Mam dziś 40-stkę… Kiedyś myślałam że ludzie którzy maja 40 lat, to już emeryci 🙈dzisiaj wiem że mocno się myliłam… nie zmieniłam się… nie czuje się staro, jestem pełna sił i energii. Czego mogę sobie życzyć w ten dzień? Najbardziej na świecie życzę sobie wstawania rano i zasypania ze świadomością, że żyję w zgodzie ze sobą, z wartościami, które wyznaję i które mi służą. Ze spokojem ducha, że moje życie wypełniają piękno, prawda, dobro i że moje dni upływają pod ich znakiem.
Życzyłabym sobie mniej smutku, który ogarnia mnie zbyt często ostatni rok przez wojnę na Ukrainie i więcej radości, bo ona leży przecież w mojej naturze.
Chciałabym patrzeć w lustro i widzieć w nim kobietę zadowoloną, odważna, gotową do działania i pełną woli, by czynić ten świat – na ile leży to w mojej mocy –lepszym i prostszym.
Zdrowia, przede wszystkim mentalnego, abym nie dała sobie wmówić, że za późno na zmiany, że strach się bać, że nie wypada tego czy owego. Teraz myśle że 80 lat to już starość, abym się znowu myliła.😘❤️